Klasy IV, VI i VII w jednostce wojskowej w Balicach
Balice kojarzą się wszystkim głównie z lotniskiem cywilnym, niektórym być może z wakacjami, a innym z nieco uciążliwym ze względu na powietrzny ruch samolotów sąsiadem. Ale Balice to przede wszystkim dziesiątki lat Organizacji Wojsk Lotniczych różnie na przestrzeni lat przemianowywanych, by wreszcie stać się 8. Bazą Lotnictwa Transportowego. I tam właśnie udaliśmy się na wycieczkę, by zapoznać się z historią, przeznaczeniem i zadaniami jednostki.
Zostaliśmy powitani przez pana Marka Kiełpińskiego, który pokrótce przedstawił nam plan naszego pobytu, zaprosił do obejrzenia krótkiego filmu, dzięki któremu zobaczyliśmy, jak w praktyce realizują się zadania jednostki. Następnie obejrzeliśmy niewielkie muzeum z pamiątkami, zdjęciami i dokumentami dokonań zasłużonych dla jednostki osób; dowiedzieliśmy się też, że od bardzo dawna jednym z zadań jednostki jest współudział w realizacji zadań z zakresu ratownictwa lotniczego m.in. transport rannych żołnierzy czy organów – serc do przeszczepu. Następnie udaliśmy się w teren. Najpierw pooglądaliśmy zabytkowe już samoloty Antonow, dowiedzieliśmy się, w jaki sposób przewożono i transportowano różne towary, rannych żołnierzy i jakie zasady obowiązywały przy desancie powietrznym. Każdy mógł usiąść sobie w kokpicie samolotu i wyobrazić, że jest pilotem. Niektórych fascynowały niezliczone ilości zegarów, pokręteł i przycisków, innych może nieco przerażały – każdy jednak choć na chwilę zajął miejsce pierwszego lub drugiego pilota. Kolejnym etapem naszego zwiedzania był ogromny hangar – hala, na której mechanicy dokonują przeglądów i napraw aktualnie latających maszyn. Mogliśmy wejść do środka samolotu nowej generacji CASA C-295M i poczuć się jak żołnierze przygotowujący się do skoków. Zobaczyliśmy też, jakimi samolotami uczą się latać młodzi piloci.
Spacer po jednostce był ekscytujący, nawet jeśli nie wszystko byliśmy w stanie pojąć. Wiemy jednak jedno – zadania 8. Bazy Lotnictwa Transportowego są ważne ze względów logistycznych, bezpieczeństwa, transportu nie tylko w wymiarze wojskowym, ale i cywilnym.
R.G.
