Spotkanie z policjantem

W środę od rana czekaliśmy na policję. Zarówno wśród dzieci jak i u nauczycieli dało się wyczuć pewne napięcie. Nawet dyrekcji się ono udzieliło. Co pewien czas ktoś niecierpliwie zerkał przez okno na bramę wjazdową. W którymś momencie, ktoś inny spostrzegł błysk lśniącego radiowozu, który dyskretnie przemierzył nasze podwórko

Dowiedz się więcej